Fikus Benjamina – reprezentacyjna roślina doniczkowa
Fikusy inaczej figowce (Ficus) to dobrze znane rośliny doniczkowe, które swoją popularność zawdzięczają dużej odporności na panujące w naszych domach warunki termiczne i wilgotnościowe. Te mało wrażliwe na choroby rośliny nie wymagają zbyt wielu zabiegów pielęgnacyjnych, a mimo to odwdzięczają się bujnym wzrostem i zdrowym wyglądem.
Do rodzaju figowców należy ponad 800 różnorodnych gatunków. W naturalnych warunkach rośliny te występują w strefie zwrotnikowej Azji, Afryki i Ameryki. Wiele z nich to ogromne drzewa, dorastające do kilkudziesięciu metrów wysokości. Figowce nie są odporne na mróz i w naszym klimacie uprawiane są wyłącznie jako rośliny domowe, choć oczywiście lato mogą spędzać na zewnątrz, co zresztą bardzo dobrze wpływa na ich wzrost. W warunkach domowych uprawia się około 20 gatunków figowców. Do najbardziej popularnych należy Figowiec (fikus) Benjamina
Figowiec Benjamina (Ficus benjamina)
Jest to drzewiasta roślina wiecznie zielona o drobnych, zwiewnych liściach. Znakomicie znosi przycinanie – często bywa używana do formowania jako bonsai. Figowce Benjamina trafiające do naszych domów są często niewielkie (20 – 30 cm), ale możemy być pewni, że w ciągu 2 – 3 sezonów uzyskamy z tych drobnych roślinek dorodne, efektowne drzewka. Roczne przyrosty tego gatunku w warunkach domowych wynoszą około 20-30 cm. Fikusy są długowieczne i jeśli uda im się dobrze zaaklimatyzować w warunkach naszego mieszkania, jedyny problem jaki pojawia z upływem czasu, to niedostatek miejsca na pomieszczenie tej okazałej rośliny.
Pielęgnacja
Rośliny wymagają dużo światła i temperatur powyżej 15 stopni C. Podlewamy je umiarkowanie, nigdy nie dopuszczając do pozostawienia doniczki w wodzie. W czasie wegetacji (marzec-lipiec) – zasilamy płynnym nawozem co 14 dni. W suchych pomieszczeniach warto zraszać liście fikusa letnią wodą. Młode rośliny przesadzamy wiosną do nieco większych donic, u starszych wymieniamy jedynie wierzchnią warstwę ziemi.
Najczęstsze kłopoty z fikusami Benjamina:
• żółknące i opadające liście. Zazwyczaj przyczyną jest zbyt mała ilość światła lub nadmiar wody. Roślina odzyska wigor, jeśli skorygujemy błędy popełnione w pielęgnacji. Dodatkowo warto przyciąć ogołocone gałązki dla zachowania ładnego pokroju.
• więdnięcie liści związane z rozprzestrzenieniem się szkodników. Zwykle są to tarczniki (dwu-trzy milimetrowe wypukłości na powierzchni liści i gałązek) lub przędziorki (owady słabo widoczne, ale można dostrzec gęsty system pajęczyn na liściach). Zwykle konieczne jest zastosowanie systemicznych środków owadobójczych.
Kuracja cud wspaniale regenerująca nawet najbardziej osłabiony okaz fikusa Benjamina to kilkumiesięczny pobyt na balkonie lub tarasie w okresie letnim. Roślinę wystawiamy po 15 maja na miejsce półcieniste. Zapewniamy jej właściwe podlewanie (bez zalegania wody w podstawce) i nawożenie. Po takim wakacyjnym pobycie na świeżym powietrzy fikus z pewnością stanie się reprezentacyjną rośliną w naszym mieszkaniu.