Szczepione pomidory, podobnie jak w przypadku drzew owocowych lub ozdobnych, otrzymujemy po połączeniu podkładki (rośliny o określonych cechach systemu korzeniowego) z właściwą, atrakcyjną odmianą pomidora, która dostarczy owoców. Czyli do otrzymania jednej sadzonki potrzebujemy dwóch roślin, którym przycinamy pęd główny i łączymy sprawny system korzeniowy odpornej odmiany pomidora z odmianą owocującą. W odpowiednich warunkach pędy się zrastają i powstaje nowa roślina o atrakcyjnych cechach. Pomidory wybierane na podkładkę mają odporny na choroby i bardzo efektywny system korzeniowy, który sprawnie zaopatruje część nadziemną w substancje odżywcze. Dzięki temu cała roślina bardzo szybko rośnie i w krótkim czasie zawiązuje owoce. Przy uprawie gruntowej ma to ogromne znaczenie ze względu duże wymagania cieplne ze strony pomidora, a co za tym idzie krótki okres, kiedy rośliny te czują się komfortowo w naszym klimacie. Szybkie owocowanie szczepionych roślin pozwala również zdążyć ze zbiorami przed rozwojem chorób grzybowych, na które pomidory są bardzo podatne, szczególnie w deszczowe lata.
Jak uprawiać szczepione pomidory w gruncie
Co roku zmieniamy miejsce uprawy pomidorów ogrodzie. To samo miejsce możemy wybrać dopiero po upływie 3-4 lat od ostatniej uprawy pomidorów.
-
Zapewniamy roślinom glebę przepuszczalną z dużą domieszką substancji organicznych (kompost, przekompostowany obornik).
-
Sadzonki wysadzamy do gruntu po 15 maja, dbając o to, aby miejsce szczepienia znalazło się nad ziemią.
-
Bezpośrednio po posadzeniu zaopatrujemy każdą roślinę w podporę odpowiednią do jej docelowej wysokości.
-
Prowadzimy roślinę na dwa pędy, systematycznie obcinając lub wyłamując wszystkie pozostałe pędy wyrastające z kątów liści.
-
W trakcie wzrostu sukcesywnie podwiązujemy pomidory miękkim sznurkiem w odstępach około 30 – 40 cm.
-
Gleba wokół roślin nie może być przesuszona – podlewamy w razie potrzeby, ale tak, aby nie zmoczyć liści.
-
Jeśli wzrost roślin nie jest wystarczająco bujny, możemy dokarmić je za pomocą gnojówek robionych ze świeżego obornika lub żywokostu.
-
W przypadku pomidorów wielkoowocowych pozwalamy, aby roślina zawiązała 5 obfitych gron – resztę kwiatów usuwamy. Pomidorki drobnoowocowe są w stanie wykarmić więcej gron – możemy zostawić więcej kwiatów.
-
Generalnie pozwalamy roślinom na kwitnienie nie dłużej niż do 15 lipca – owoce zawiązane później prawdopodobnie już nie zdążą dojrzeć w naszym klimacie (pamiętajmy, że cały czas mówimy o pomidorach uprawianych na wolnym powietrzu).
-
Kiedy pierwsze pomidory zaczynają nabierać koloru, odcinamy część dolnych liści, usuwając szczególnie te uszkodzone lub z oznakami jakiejkolwiek choroby.
-
W miarę dojrzewania zbieramy pyszne i zdrowe owoce.
Widoczne na zdjęciach pomidorki zostały sfotografowane w pierwszych dniach sierpnia. Do gruntu wysadzałam je ok. 20 maja. Czyli pierwsze dojrzałe pomidory (również wielkoowocowe) pojawiły się już po około dwóch miesiącach uprawy. Owoce są wyjątkowo dorodne i jest ich sporo.
W tym roku nie stosowałam gnojówki – w zupełności wystarczyło podłoże wymieszane z obornikiem. Pomidory szczepione posadziłam pierwszy raz – i jestem pod wrażeniem – rzeczywiście jest to nowa jakość w uprawie amatorskiej – atrakcyjne zbiory w ekspresowym tempie, bez nawozów i chemicznych środków ochrony.
