Poradnik ogrodnika sprzed lat – LIPIEC

2

Uległam namowom i w tym roku zasadziłam kilkanaście kartoflanych bulw. Plonu z tego  wielkiego nie będzie, ale może wystarczy na kilka smacznych obiadów. Wyobrażam sobie już te młode ziemiaki, uprawiane bez chemii na talarzach; może dostaną omastę z oliwy  i ziół. 

 

Fot. www.biodiversitylibrary.org

 

Moja zaprawiona w uprawie okopowych mama przypomiała mi właśnie, że początek lipca to  ostatni czas, gdy należy krzewy okopać. Okopać tzn. nagarnąć na korzenie jak najwięcej ziemi. A w jakim celu? „Kartofle różne kapusty opielać i obsypywać, te pierwsze przed zakwitnięciem, lub bardzo ostrożnie po okwitnięciu, aby korzonkom nieprzeszkadzać w wiązaniu się” – jednym słowem spodziewam się wyższych plonów.

 

Żywopłoty

„Płoty świerkowe w lipcu trzeba obcinać według potrzebnej wysokości, obcinając od góry, nie trzeba pomijać najstaranniejszego równania bocznych ścian, tnąc starannie równo od góryFot. www.biodiversitylibrary.org do dołu, zapobiega się tem obsychaniu gałęzi od dołu, płot wtedy jest piękny i pożyteczny, bo do samego dołu jest jak zielony murek i tak przez cały rok wygląda. „ Pamiętajcie – równo. Są i inne sposoby kształtowania zielonych ścian. Najpopolarniejszy to szerzej u dołu wąsko u góry; dla miłośników prównań geometrycznych tak cięty żywopłot ma w przekroju kształt trapezu. Przy takim sposobie cięcia rośliny są dobrze oświetlone od dołu i nie ogołacają się. Choć nagie pnie świerkowego też potrfią być malownicze, ale to etetyka bardziej wyrafinowana. Takie pnie widziałam w parku w Żelazowej Woli. Stare, omszone; same w sobie stanowiły dzieło sztuki.

 

Fot. www.biodiversitylibrary.org

 

Kwiaty

Róże trzeba, skoro tylko zaczynają przekwitać, zaraz ucinać. Wielce to wpływa na długie i ciągłe kwitnienie, a także i przyczynia urody, gdy się na krzaku nie widzi obeschniętych kwiatów, lecz same świeże. (U okrywowych ucinamy same kwiatostany, innym wierzchołek pędu tuż nad trzecim liściem licząc od kwiatu).

Oprócz kwiatostanu goździkowego i lewkoniowego,  w miesiącu bieżącym ogród ozdabiają jeszcze georginie (dalie) kwitnące i róże. Obydwie główną są ozdobą ogrodów Georgiń (dalij) mamy liczbę nadzwyczaj wielką, i corok przybywa nowych odmian. Georginie zaś zawsze do pręcików przywiązywać, bo łatwo pochyla je wiatr. Można też dalie posadzić przy płocie. Mają podporę i malowniczo wytykają kwiaty na drugą stronę, ciekawe świata za ogrodzeniem. Piękny widok dla przechodniów – to też się liczy w tworzeniu ogrodu.

Gwoździki zawczasu przywiązywać  do palików, o tyle większych, ażeby jak podrosną znowu drugi raz przywiązac je można było; inaczej pączki swym ciężarem łamią gałązki i kwiatu dużo się traci.

 

Ogródek ziołowy

Trybulę zasiey na zimę, wyrwij szaloty, czosnek i rokambuł, ieżeli ich zdziebełka żułknąć zaczęły, ale rób to w dzień pogodny, połóż ich potym zaraz na słońcu, ażebyś miał na zimę, ale strzeż ich, żeby leżące deszcz nie zmoczył nigdy. (rokambuł – czosnek wężowy)

Opielay kwiaty i pościnay wierzchołki u ziół zagranicznych, osobliwych nowo posianych, ażeby pierwey  w korzonki wzmocniły się niż nasienie.

Na sałaty w tym miesiącu dawaią się głowiaste sałaty, portulakę, estragon, pimprnelle, małe cybulki, nasturcyum, buragi, młode ogorki i cykoryę powiązaną. (Pimprnelle – krwiściąg mniejszy; portulaka ma lekko kwaskowy smak, dobra na trawienie).

 

Fot. www.polona.pl

 

Ekologia w ogrodzie

Od 5.do 8. z rana polewanie wykonywać należy, y znowu od 5. do 9. wieczór, ieżeli zaś są miejsca murem lub szpalerem okryte y poznieyszego czasu polewać można, uważać tylko Ogrodnik powinien na bieg słońca,  ażeby aż dwie godziny po polaniu słońce oświecało to miejsce, lub ten krzew, które zostało polane.

W końcu miesiąca przerobić ziemię przegniłą z chwastów wypielonych zmięszć z poskrzebkami zprzed obór i drobmen wiorzyskiem, taki kompost przez dwa lata przegniły i dwa razy w roku przerobiony doskonałym jest pod ogórki, cebulę, truskawki, klomby,  a nawet i drzewka, robiąc to corocznie wchodzi się w zapas.

 

Przetwory

Wszystek owoc teraz dojrzewający, najlepiej zrywać z rana, mianowicie wiśnie (przedtem już poziomki czyli truskawki), tylko w płaskie koszyczki się składa, i na miejscu chłodnem stawi.

Na ocet wiszniowy w szklanne naczynie warstwę cukru na spud wsypać, potym warstwę wiszeń czarnych wyiąwszy pestki i bez szczypułkow, tak warstwami układać aż naczynie pełne będzie, nalać winnym przegotowanym i wystudzonym octem, obwiązać naczynie papirem, pokłuć papir szpilką, na slońce systawić na dwa lub trzy tygodnie i w sucho zchować.

Zchować czy schować? Oj nie powinno się uczyć ze starych ksiąg współczesnej ortografii, ale nie poprawiam jej. Ku powszechnej radości ogrodników. 

 

Więcej świetnych porad dawnych i współczesnych znajdziecie na blogu Ewy OGRODY EWY G.

    

 

Żródła porad:

J.F. Biernacki Dokładny praktyczny ogrodnik w miesięcznych zatrudnieniach (Wrocław 1855).

K. Halbauer 1560 ważnych wiadomości i przepisów z techniki, przemysłu, rzemiosł, rolnictwa i gospodarstwa domowego (Warszawa 1867).

A. Jabłonowska Porządek robot miesięcznych ogrodnika (Siemiatycze 1786).

E. Mieroszewka Poradnik ogrodowy ku pożytkowi i wygodzie gospodyń wiejskich (Kraków 1890).

Praktyczne przypomnienia ogrodnicze koleja miesięcy ułożone (Warszawa 1877).

 

 

You might also like More from author

2 Comments

  1. KasiaB says

    Zastanawiam się o co chodziło ich z tymi płotami świerkowymi – czyżby kiedyś tak mówiono na żywopłoty po prostu, czy faktycznie były świerkowe – jakoś nie wyobrażam sobie tego – nawet równanie od góry i boków chyba nie dałoby rady stworzyć solidny żywopłot ze świerka? Strasznie intrygujące te zapiski. Dziękuję i pozdrawiam, K

  2. EwaAnna says

    Na pewno chodzi o żywopłot świerkowy. Może być cięty na dowolnej wysokości (np. 1,5m). Piękny żywopłot świerkowy widziałam w parku w Żelazowej Woli. Był naprawdę gęsty.

Leave A Reply