”Każdy z nas zaczyna życie w szpitalu” – Wojciech Bonowicz
Szpital. Jaki jest każdy widzi, każdy wie. Wiem, wiem – wielu z nas naoglądało się filmów, gdzie próbują nas przekonać, że pobyt w takiej placówce staje się nawet przyjemny. Możemy poleżeć sobie w izolatce, na wygodnym, nowoczesnym łóżku. Obok na szafce stoją kwiaty w wazonie, a w oknach powieszono piękne firanki. Ale to tylko filmy. Jak jest faktycznie wielu z nas przekonało się na własnej skórze.
Pewnego dnia, pewna mama trafiła do szpitala ze swoim dzieckiem. Po kilku dniach pobytu, podczas zmiany pościeli zauważyła, że poduszka jej dziecka nie ma poszewki. Zapytała się, dlaczego? Odpowiedź była banalna – skończyły się. Mama długo nie myśląc powiedziała: „No to uszyję”, a oddziałowa na te słowa od razu powiedziała jaki rozmiar jest potrzebny…
Po powrocie do domu napisałam na swoim blogu ekoubranka.pl o brakujących poszewkach w krakowskim szpitalu. Wspólnie z ce-la-faccio.blogspot.com zrobiłyśmy baner, który był pobierany i publikowany przez blogerki. Wieść rozniosła się tak szybko, że dziś prawie na każdym blogu jest plakat „Uszyj jasia”. Do akcji przyłączyły się uczniowie szkół, pracownicy biurowców, matki, babcie, ciocie, studenci i wiele, wiele innych osób szyje jasie i koloruje dziecięce sny.
Akcja idzie jak burza, do tej pory udało nam się obdarować ponad 30 placówek (szpitale, rodzinne domy dziecka, domy dziecka, hospicja), zorgnizować około 20 spotkań szyciowych i uszyć około 2800 poszewek o różnych rozmiarach.
Gotowe poszewki na jaśki czekają na dostawę do szpitala.
Cały czas szukamy nowych placówek do obdarowania ich kolorowymi poszewkami, szukamy też sponsorów, którzy pomogliby nam w pozyskiwaniu tkanin, z których powstają bajeczne jasie. Wszystkie informacje – łącznie z tutorialem szycia jaśków, znajdują się na blogu uszyjjasia.blogspot.com Nasz kontakt: uszyj.jasia@gmail.com
Czym jest akcja Uszyj Jasia?
Prev 1 Of 3 Next
