Spacerkiem po wiosennym Wilanowie

0

Zespół pałacowo-parkowy w Wilanowie, którego budowę rozpoczął w XVIIw Jan III Sobieski  to jeden z najcenniejszych i najpiękniejszych zabytków w naszym kraju. O jego ogromnym znaczeniu historycznym świadczy także fakt, że jako jeden z nielicznych w Warszawie w nienaruszonym stanie przetrwał II wojnę światową. Rozległy park otaczający Pałac w Wilanowie jest integralną częścią tego pięknego zespołu architektonicznego. Zresztą miejsce do budowy Pałacu wybrane zostało właśnie z powodu przepięknych warunków naturalnych, które pozwalały na utworzenie parku widokowego. Tarasowy układ terenu oraz potoki i stawy pozwalały na stworzenie ogrodów zgodnie z barokowymi zasadami kształtowania terenów zielonych. Ogrody wilanowskie cieszyły się dużym zainteresowaniem pierwszego właściciela Wilanowa, Jana III Sobieskiego. Później zmieniane i kształtowane przez kolejnych posiadaczy nie zatraciły pierwotnego uroku, choć w latach powojennych okrojone fundusze nie pozwoliły na zachowanie świeżości dawnego krajobrazu.

Jednakże na przestrzeni ostatnich kilku lat park i ogrody zostały poddane żmudnemu procesowi rewitalizacji, a jego olśniewający efekt możemy oglądać już od zeszłego roku. Starannej rekonstrukcji podlegał cały 45-hektarowy obszar parku wilanowskiego. Wokół Pałacu odnowiono dwupoziomowy ogród barokowy, gdzie królują starannie przycinane bukszpany, cisy i buki oraz neorenesansowy ogródek różany z zachęcającymi do odpoczynku ławkami z piaskowca. W głębi parku, w czasie dłuższego spaceru możemy podziwiać angielski ogród krajobrazowy oraz park krajobrazowy angielsko-chiński.

Wczesną wiosną na rabatach wokół pałacu rozkwitają różnorodne kwiaty cebulowe. Na dziedzińcu przyciągają wzrok obsypane licznymi kwiatami ogromne magnolie Soulange’a.

Choć ogrody barokowe będą w pełni dekoracyjne dopiero po wysadzeniu roślin sezonowych w misternych parterach, to w słoneczne majowe dni trudno oprzeć się urokowi świeżej zieleni i radosnych ptasich śpiewów. Dlatego ze spacerem po ogrodach Wilanowa nie ma co zwlekać – tam już jest pięknie!

You might also like More from author

Leave A Reply