ILA z bloga Moja Przystań uwielbia pierniczki piec, a później zdobić i je jeść. Wspaniały korzenno-cynamonowy aromat przepełnia całą kuchnię … już niedługo Boże Narodzenie. Ale zanim święta przyjdą, to przygotowania do nich pochłaniają ją bez reszty. Grudzień rządzi się własnymi prawami i wtedy nawet zmęczenie nie jest tak mocno odczuwalne, jak to bywa w innych miesiącach. Z tego czasu Ila czerpie wyjątkową energię i czuje, że może nawet góry przenosić.
Pierniczki, które dziś Wam prezentuję niewiele różnią się od zeszłorocznych, ale takie właśnie lubię najbardziej. Oto przepis:
SKŁADNIKI:
1 kostka masła
szklanka cukru
łyżeczka sody oczyszczonej
mały słoiczek miodu
2 czubate łyżki przyprawy do piernika – zobacz jak ją wykonać samemu TUTAJ
łyżeczka płaska cynamonu mąka
WYKONANIE:
• Masło roztapiamy w rondelku, dodajemy cukier i miód, a gdy się rozpuszczą dodajemy przyprawę do piernika i cynamon – mieszamy i odstawiamy do wystudzenia.
• Po wystudzeniu dodajemy tyle mąki, aby można swobodnie było wyrobić ciasto. Powinno być zwarte i mieć konsystencję ciasta na pierogi. Najlepiej jednak dodawać mąki po trochu, wtedy można swobodnie je wyrabiać – nie będzie zbyt twarde (bo może sie kruszyć).
• Wałkować cieniutko na grubość kilku milimetrów, bo w piekarniku jeszcze urosną!
• Piec w temp 180st przez 10 do 15 min. Zaglądać – pierniczki muszą być delikatnie zarumienione. Uwaga mogą się przypalić jeśli zbyt długo będa się piekły bo maja dużo cukru.
Upiekłam podwójną porcję bo część zawiśnie tradycyjnie na choince i ozdobi domowe kąty, a część zostanie podarowana i zjedzona, jak to już dzisiaj miało miejsce… Filip bez opamiętania zajadał je maczając w mleku. I jeszcze mi zapowiedział, że dla Mikołaja do szkoły kilka zabierze. Smacznego!
Więcej świetnych pomysłów na świąteczne dekoracje oraz pyszności znajdziecie na blogu Ili MOJA PRZYSTAŃ. Zapraszamy.
Najlepsze pierniczki na Boże Narodzenie
Prev 1 Of 3 Next
