Gruszka w syropie z imbirem i wanilią

Gosia z METADIETA.PL prowadzi bloga na temat zdrowego stylu życia oraz wszystkich aspektów z tym związanych. Poza joggą oraz medytacją znajduje miejsce na przepisy przepysznych zdrowych potraw – dzisiaj oddaje miejsce polskiej gruszce … tej późnej, zielonej i twardszej odmianie.

Zamknęłam gruszki w szkle, na kilka miesięcy, w dodatku w towarzystwie świeżego imbiru i wanilii. Wykorzystam je potem na świątecznym stole, albo tak po prostu do śniadania 🙂

Na 4 słoiki 0,5 litrowe potrzebujemy:

2 kg gruszek, jesiennych zielonych twardych

Na syrop potrzebujemy:

1 litr wody
6-8 lasek wanilii
20 goździków
5 cm korzenia imbiru, obranego i pociętego w drobną kosteczkę
1 szklanka Ksylitolu cukru brzozowego ( oczywiście można użyć cukru, stewii, cukru z agawy)

Wykonanie:

Syrop gotujemy około 1 godziny. Obrane gruszki kroimy na pół, wydrążamy gniazda nasienne okrągłą łyżeczką i tworzymy ćwiartki. Stawiamy je w słoiku pionowo i zalewamy syropem z dodatkami.

* Drugą partię gruszek zalałam syropem j.w., ale z dodatkiem startej skórki cytrynowej, jeszcze lepsze 🙂

Zamykamy słoiki i pasteryzujemy. Ponieważ gruszki są surowe, pasteryzacja potrwa dłużej. Ustawiamy teraz słoiki w szerokim garnku, zalewamy zimną wodą do 2/3 wysokości szkła, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy około 1,5 godziny. W miedzy czasie dolewamy wodę do garnka. Obserwujemy gotowanie się syropu w szkle. Następnie wygaszamy i zostawiamy zamknięte słoiki w garnku do końca dnia. Gotowe.

Taka gruszka polana roztopioną gorzką czekoladą i posypana uprażonymi orzechami włoskimi to szybki deser, a bez niczego, dodatek do wytrawnych potraw świątecznych 🙂

SMACZNEGO!