Jesienne sadzenie róż

Nieprzeciętna uroda róż sprawia, że chętnie sadzimy je w ogrodach i z radością oczekujemy w każdym sezonie na nowe, często pięknie pachnące kwiaty. Choć własną przygodę z różami można rozpocząć zarówno wiosną jak i latem (korzystając z sadzonek doniczkowych), to jednak najlepiej posadzić róże jesienią, kiedy w szkółkach dostępny jest spory wybór odmian, a ceny roślin z odkrytym korzeniem są umiarkowane.

Jesienne sadzenie róż krok po kroku:

1. Wybór stanowiska dla róż
Róże to rośliny wrażliwe na chłody i kochające słońce. Dlatego wybieramy dla nich miejsca osłonięte od wiatru i nasłonecznione przynajmniej przez 4-5 godzin dziennie. Wystawa południowa, ograniczona murowanymi ścianami dla niektórych, wrażliwych odmian może być jednak zbyt gorąca.

2. Przygotowanie gleby dla róż
Róże są wymagające. Do intensywnego kwitnienia potrzebują żyznego podłoża z dużą ilością substancji odżywczych. Gleba do ich uprawy powinna być lekka, przepuszczalna, o odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym (odczyn 5,5 do 7). Przed sadzeniem warto wzbogacić ją sporą ilością kompostu lub przekompostowanego obornika i głęboko przekopać – nawet do 60 cm. Jeśli nie mamy na to czasu, to na słabszych glebach konieczne jest wykopanie przy sadzeniu głębszego dołka, do którego wsypiemy kompost lub obornik i przykryjemy warstwą ziemi, na której posadzimy róże.

3. Najlepsze sadzonki róż
Muszą mieć zdrowy wygląd, czego dowodem są zielone pędy z żywymi pąkami i dobrze rozbudowany system korzeniowy bez oznak przesuszenia. Pąki nie mogą być wyrośnięte – nie kupujemy sadzonek róż z młodymi pędami, – które zaczynają wegetację, gdy roślina przechowywana jest w zbyt ciepłym pomieszczeniu (np. w supermarketach). Przy wyborze odmian róż należy również kierować się ich mrozoodpornością w zależności od rejonu Polski, gdzie będą sadzone.

4. Sadzenie róż.
Przed sadzeniem warto korzenie sadzonki na kilka godzin zanurzyć w wodzie, aby przywrócić im turgor. Dla tak przygotowanej róży wykopujemy dołek o nieco większych rozmiarach niż jej system korzeniowy. Na środku usypujemy kopczyk z ziemi, na którym rozkładamy korzenie. Zasypujemy je delikatnie na taką głębokość, aby miejsce szczepienia znalazło się kilka centymetrów pod powierzchnią ziemi. Dociskamy i podlewamy. Uzupełniamy ewentualne ubytki ziemi. Przy sadzeniu róż unikamy zbyt dużego zagęszczenia krzewów różanych, które podnosi ryzyko wystąpienia chorób grzybowych. Nie sadzimy również nowych róż na miejscu starych krzewów, właśnie ze względu na zainfekowanie gleby chorobami. Jeśli jednak posadzenie róży na starym miejscu jest konieczne, to możemy zastosować rozwiązanie wykorzystywane przez angielskich ogrodników. Aby odizolować nowy krzew od potencjalnie zainfekowanej gleby, sadzą go w…tekturowych pudłach, wypełnionych czystą ziemią, które zakopują do poziomu rabaty. Tektura po kilku miesiącach ulega rozkładowi, a w tym czasie nowe sadzonki ukorzeniają się i wzmacniają na tyle, że są w stanie przetrwać nawet w mniej sprzyjającym środowisku.

5. Zabezpieczenie róż na zimę.
Przy jesiennym sadzeniu warto od razu usypać wokół pędów róży kopczyk ziemi wysoki na 20 – 25 cm, który pomoże w ochronie młodej rośliny przed mrozem. Dodatkowo różę można okryć gałązkami świerkowymi lub jodłowymi, co powinno zapewnić jej optymalne warunki do przezimowania.