Eko choinka

Wigilijną kolację czy świąteczny obiad trudno wyobrazić sobie bez choinki w tle. Dlatego tradycyjne świąteczne drzewko pojawia się w większości domów, przede wszystkim ku uciesze dzieci. Dla dorosłych zaopatrzenie się w choinkę to niestety dodatkowy obowiązek, ale i dylemat, jakie drzewko wybrać: prawdziwy ścięty świerk lub jodłę, żywe drzewko w doniczce czy sztuczną choinkę z plastiku. Na temat tych wszystkich możliwości słyszy się wiele opinii pozytywnych i negatywnych, przez co ostateczny wybór wcale nie jest prosty, szczególnie dla osób, które chcą się zachować ekologicznie. Zatem jaka choinka zagości w tym roku w waszych domach?

1. Choinka naturalna

Jeśli kupisz cięte drzewko, to powinieneś wiedzieć, że choinki znajdujące się w sprzedaży pochodzą ze specjalnych plantacji. Plantatorzy sadzą je z myślą o wycięciu w ciągu kilku lat. Pozyskiwanie takich choinek nie ma nic wspólnego z niszczeniem lasu, ani szkodzeniem naturze. To po prostu zwykła działalność rolnicza, tak jak uprawa zboża czy kapusty.

Świeżo ścięte świerkowe choinki wnoszą do naszych domów piękny zapach żywicy i co najważniejsze, po Świętach można je spalić w kominku lub wiosną rozdrobnić w rębaku, a uzyskany w ten sposób materiał wykorzystać do ściółkowania ogrodowych ścieżek. Nawet, jeśli drzewko wyląduje ostatecznie na osiedlowym śmietniku, to nie będzie uciążliwym dla środowiska odpadem. Zatem korzystanie z prawdziwych drzewek nie powinno budzić w nas żadnych wyrzutów sumienia. Po prostu cieszmy się ich pięknem.

2. Drzewko w donicy

Jeśli dla ratowania drzewa przed wycięciem zdecydujesz się na żywy, rosnący świerk lub jodłę w donicy, to pamiętaj, że roślina wniesiona zimą z ogrodu do domu przeżywa szok termiczny. Gwałtowne podniesienie temperatury bardzo szybko wybudza doniczkowe drzewko ze stanu spoczynku i pobudza do wzrostu. Już po kilku dniach choinka traci odporność na niskie temperatury, dlatego jeśli chcesz, żeby przeżyła wizytę w twoim domu, wystaw ją z powrotem do ogrodu tuż po świętach. Jeśli pozostanie w pokojowej temperaturze dwa lub trzy tygodnie i dopiero potem trafi na zewnątrz, będzie bezbronna w stosunku do panujących w tym okresie mrozów. Rosnącą w doniczce choinkę bez obaw można przetrzymać w domu przez dłuższy okres, jeśli potem może zostać odstawiona do szklarni. Wtedy zimowe mrozy już jej nie zaszkodzą. Zatem zakup drzewka w doniczce, to z pewnością dobre zachowanie z punktu widzenia dbałości o środowisko, ale pełną korzyść z takiego wyboru uzyskamy tylko przy krótkotrwałym wstawieniu choinki do domu. (Fot. www.sxc.hu)

3. Sztuczna choinka

Jeśli nie jesteś fanem corocznego zakupu żywej choinki i wolisz sięgnąć po sztuczne drzewko, to dla środowiska nie jest to optymalne rozwiązanie. Może pamiętasz jeszcze niedawne slogany mówiące, że sztuczna choinka to ochrona lasów przed wycięciem. Teraz nie są już one aktualne (wiesz, że obecnie sprzedawane choinki w zdecydowanej większości pochodzą z plantacji). Bez wątpienia natomiast sztuczne drzewka po wyrzuceniu trzeba poddać recyklingowi – inaczej powiększą górę trudno degradowalnych śmieci. Jeśli jednak przywiązujesz się do swoich choinek i używasz je przez wiele lat, to nie przejmuj się, nie jest to jeszcze zbyt duży problem. Gdy jednak, podążając za zmienną modą często kupujesz nowe drzewka, wyrzucając stare – to może warto zmienić ten zwyczaj na bardziej eko. Polecam wariant 1 lub 2, o których pisałam powyżej. (Fot. www.sxc.hu)