Robimy rozsadę kwiatów jednorocznych
Kwiaty jednoroczne pasują do każdego ogrodu, rabaty czy nawet donicy ogrodowej. Jest ich tak bardzo dużo, że każdy może sobie znaleźć swojego faworyta. Ja mam ich wielu. Kwiaty jednoroczne są podstawą mojego ogrodu i nie potrafię powiedzieć, które kocham najbardziej. Chyba wszystkie – sadzę je w donicach na tarasie, w koszach kwiatowych dookoła domu, na rabacie ozdobnej, na kwiat cięty i jeszcze w każdym wynegocjowanym od męża kawałku ogrodu warzywnego.
Wszystkie kwiaty jednoroczne można siać prosto do gruntu, a niektóre nawet trzeba, np. maciejkę, czarnuszkę, maki i maczki kalifornijskie czy chabry bławatki. Ja jednak jestem fanką siania większości nasion kwiatów jednorocznych do mulitipalet lub małych doniczek, pikowania lub przerywania i wysadzania na miejsca stałe po połowie maja – czyli robienia rozsady. A powodów mam kilka:
• Robiąc rozsadę kwiatów jednorocznych w szklarni, ciepłym inspekcie lub na parapecie przyspieszam ich wzrost i kwitnienie. Nasiona można wysiewać już na początku kwietnia lub ewentualnie trochę wcześniej (w zależności od ilości dni potrzebnych do wykiełkowania), sadzone do ogrodu są już sporymi roślinkami – kwitną już miesiąc lub dwa później.
• Wykorzystuję mniej nasionek, które czasami są trudne do zdobycia lub drogie. Jeśli wysiewam je w tackach, to potem pikuję i wykorzystuję każdą siewkę, a w multipaletach sieję tylko po 2 nasionka w każdej przedziałce.
• Mam całkowitą kontrolę nad tym co gdzie będzie posadzone. Artystyczny nieład też jest piękny, ale wierzę w to, iż każda oszałamijąca rabata powinna być chociaż w najmniejszym stopniu zaplanowana – cudów nie ma. Planując więc rabatę wyznaczam na glebie (za pomocą suchego piasku, sznurka lub węża ogrodowego) gdzie posadzę poszczególne gatunki – tam gdzie trzeba sieję wprost ale resztę miejsca pozostawiam do połowy maja wolne.
KIEDY SIAĆ?
Nigdy nie sieję nasion kwiatów jednorocznych w lutym, ponieważ nie ma jeszcze wystarczająco naturalnego światła – sadzonki kiełkują i rosną, ale wkrótce robią się wychudzone i długie (ponieważ brakuje im światła). Z większością nasion najlepiej jest wstrzymać się do początku kwietnia, w marcu jednak sieję: lwią paszczę, kobeę, szałwię otwartą i werbenę patagońską – wprawdzie są to wszystko byliny, ale w naszym klimacie traktuję je jak jednoroczne.
Dzwonki irlandzkie i kleome kiełkują w dosyć wysokiej temperaturze 25oC, umieszczam je więc po wysianiu na podgrzewanej półce. Sieję je w połowie kwietnia.
Na samym końcu sieję cynię, ponieważ kiełkuje i rośnie bardzo szybko. Nie lubi przesadzania, więc polecam siać do palet Jiffy lub tekturowych miltipalet.
JAK SIAĆ?
1 – Jeśli nasionka wysiewamy do multipalet plastikowych lub tekturowych lub palet Jiffy to do każdej przegródki dajemy po 2 nasionka. 2-3 tygodnie po wysianiu usuwamy jedną (słabszą, gorszą) siewkę. Pozostała siewka nich sobie rośnie, wkrótce będzie sporą roślinką a po 15tym maja można ją wysadzać prosto do ogrodu. Ten sposób nie narusza korzeni roślin i jest mniej czasochłonny, ponieważ nie wymaga pikowania.
2 – Jeśli nasionka wysiewamy do tacek, opakowań po jogurcie lub małych doniczek wielkości 7-9cm średnicy, to siejmy je jak najrzadziej. Po wytworzeniu przez siewki przynajmniej 2 właściwych listków zabieramy się za pikowanie roślin do indywidualnych pojemniczków, małych doniczek lub multipalet.
3 – Wszystkie pojemniki powinny być oznaczone etykietami, warto też napisać datę wysiewu oraz kiełkowania.
4 – Pojemniczki z wysianymi kwiatami jednorocznymi stawiamy w ciepłym i jasnym miejscu, regularnie sprawdzamy wilgotność gleby. Ja dla przyspieszenia kiełkowania wkładam moje do propagatora z podgrzewanym dnem.
5 – Zawsze (!) dokładnie stosujemy się do instrukcji zawartych na opakowaniu nasion.
6 – Przed wysadzeniem roślin do ogrodu rozsadę koniecznie hartujemy.
Rozsada kleome w doniczkach P9 gotowa do wysadzenia do ogrodu.
Zobacz także jak robić rozsadę groszku pachnącego TUTAJ.
Kasiu, rozumiem, że jak raz wysiejesz do multipaletek, to potem likwidujesz tylko 1 rachityczną roślinę (z dwóch) i dalej nie przesadzasz do pojedynczych doniczek?
Tak jest Ewuniu. Tak ogólnie jednoroczne potrzebują około 6 tygodni czasu na kiełkowanie i wzrost, a potem powinny być wysadzane – jeśli rozsadę zrobimy wcześniej, to może trzeba będzie je przesadzić do małych kwadratowych P9 – szczególnie przy bardzo szybko rosnących roślinach jak słonecznik, kosmos czy rącznik. Ale ja właściwie zawsze wysadzam z multipalet. Korzystam z plastikowych bo tak szybko nie wysychają, używam ich rok po roku. Pozdrawiam!
Wczoraj wysiałam nasionka kleome do paletki na głębokość 0,5cm. Już po fakcie doczytałam, że powinno się je tylko lekko wcisnąć w ziemię i teraz nie wiem co zrobić. Czy one wykiełkują? Proszę o radę, Kasiu.
Izolda jeśli nasionko jest na głębokości 0,5cm to powinno być ok – tylko nie może być zbyt mocno przyciśnięte. Ja nie wciskam moich nasion tylko robię opuszkiem palca delikatnie otworek na 0,5cm i tam wkładam nasionko, a następnie przysypuję lekko i bardzo delikatnie przyciskam. 😉
Dzięki, Kasiu, zrobiłam podobnie więc jest nadzieja 🙂
Moje kleome wypuszczają kiełki, uff, więc niepotrzebnie się martwiłam 🙂