Poradnik ogrodnika sprzed lat – LUTY

Przeglądając swe fotograficzne archiwum z początku zeszłego sezonu ogrodowego odkryłam, że zdjęcia są doskonałym notatnikiem. Nie mam zwyczaju odnotowywania ogrodowych zakupów, prowadzenia staranych zapisków dotyczących posianych odmian, a apakowania dawno wyrzucone. A tu odkrycie: na zdjęciach jest ta fasolka o fioletowych strakach, której smakowitość do dziś wspominają najbliżsi. Zrobię im miłą niespodziankę i w tym roku znajdę dla niej miejsce w warzywniku.

Wczytuję się w porady sprzed stu lat. Niekiedy wydają się anegdotyczne, ale to wrażenie mija po chwili. Nadal, mimo swej staroświeckiej formy, wydają się adekwatne do sytuacji panującej w handlu nasionami.

W kupnie nasion przestrzegać ze strony kupującego:

a) by nie kupować u handlarzy wędrujących, aby rzetelny człowiek, uprawniony do handlowania nasionami, a którego chów i pielęgnowanie nasienia więcej kosztuje niż innych, straty nie poniósł.

b) handlującego nasionkami, dostarczającego nam nasion dobrych, polecać innym, aby go do coraz doskonalszej czynności zachęcać.

c) nie zniżać cen uczciwego kupca nasion, stosownie do lada cennika podawanego przez jakiegoś wędrownego handlarza.

Jak ocenić jakość materiału siewnego?

Dobre nasienie, doskonałe w ziarnkach, zupełnie dojrzałe, a niezbyt stare, nie zepsute wilgocią, koniecznie potrzebne, aby dochować się z niego dobrych, zdrowych owoców. Świeze nasienie, tudzież dwuletnie, przed innemi ma pierwszeństwo. Więc nie kłopotać się o długotrwałą siłę kiełkowania wszystkich gatunków nasion, lecz starać się tylko o świeże nasienie. Drobnoziarniste nasienie nie zatrzymuje siły kiełkującej dłużej nad dwa lata; wielkoziarniste zaś, np. bobu, grochu, melonów – kilka lat. Bardzo tu uważać, czy nasienie dojrzałe, jak utrzymane, czy nie nadpsute.

Cięcie drzew …

W lutym, o ile pogoda pozwala zaczyna się wielkie cięcie:

– suche gałązki piłką starannie odrzynać, także pijawki czyli wyrosty na pniu drzewa będące, wilkami również z zwane, – jeżeli jest jakie wyrzynanie drzew, już w końcu miesiąca wziąć się można do tego, bo później inne roboty nastają,

– obetnij brzoskwinię i wszystkie drzewa frukt pestkowy noszące,

– korony na drzewach poprawiają się, a te które są mizerniejsze, całe ścinają się dla odmłodzenia.

Pomysł na wczesne ziemniaki …

W połowie lutego wybrać z wcześniejszego gatunku ziemniaków zdrowych średniej wielkości, włożyć w jaki kosz i postawić koło pieca. W marcu zaczną ziemniaki wypuszczać grube kły, na końcu których, w czasie kiedy ziemniaki zasadzić można, ukażą się zupełnie wyraźne zawiązki zielonych, mocnych listków. Wówczas to bierze się ostrożnie ziemniaki, większe przekrawa, a mniejsze całe, nie odłamując bynajmniej owych kłów i sadzi tak, ażeby kieł, a raczej jego wierzchołek. Równo był z powierzchnią ziemi. Ziemniaki w ten sposób zasadzone, nawet w niesprzyjających warunkach, są już do jedzenia w pierwszej połowie czerwca, a często gdy wiosna wczesna z końcem maja.

Maty i paliki …

W dnie słotne kiedy innej roboty w ogrodzie na wolnem powietrzu nie można robić, przygotować maty: jedne ze słomy do nakrywania od zimna, a drugie z trzciny, od słońca. Tyczki na koły i paliki jeżeli przez zimę nie sprowadzone z lasu, w tym miesiącu przysposobić koniecznie, ze skór ociosać, kopami powiązać i w bezpiecznem miejscu ustawić, inaczej rozbierają wszyscy, jako rzecz każdemu przydatną.

Piękny trawnik …

Wielbicieli pięknych trawników z pewnością zainteresuje ta rada: gazony podlewać gnojówką, która razem ze śniegiem wsiąkać będzie w ziemię i wyborny da zasiłek trawie. Jak jednak taki esteta – wielbiciel zielonego gazonu- zniesie widok grunatnego śniegu i problematyczny zapach tego wybornego napoju? Autor przemilcza dyskretnie ów problem.