Bożonarodzeniowy keks

0

Dla Maszki z bloga MASZKA TU, MASZKA TAM keks z czekoladą jest tradycją  Bożonarodzeniową. Gdy była dzieckiem, w domu nikt nie zajmował się wypiekami świątecznego keksa, ale  sama postanowiła spróbować i szybko stał się hitem wśród rodziny. Specjalnie dla czytelników Na Ogrodowej opisuje swój wypróbowany przepis:

 Keks. Fot. maszape.blogspot.com

 

Składniki:

• 25 dkg mąki

• 20 dkg masła

• 4 jajka

• Pół szklanki cukru

• Bakalie (zobacz wykonanie)

• Gorzka czekolada

• Łyżeczka amoniaku

 

Wykonanie:

• masło rozcieramy, do tego dodajemy żółtka, po jednym i po troszku pół szklanki cukru. Ucieramy, aż cała masa będzie pulchna.

• W tym czasie przygotowujemy bakalie. Przepis książkowy podaje, iż należy dodać: 10 dkg orzechów, 10 dkg migdałów, 10 dkg rodzynek – ale ja go zmodyfikowałam i bakalii daję więcej. Dodatkowo dorzucam: gruszki suszone , daktyle, skórkę z pomarańczy i rozdrobnioną gorzką czekoladę. Wszystkie bakalie oprószamy mąką. 

• Gdy masa się utrze, dodajemy do niej ubite na sztywno białka, mieszamy delikatnie, dodajemy oprószone bakalie, resztę maki i łyżeczkę amoniaku rozpuszczoną w dwóch łyżkach wody. Wszystko delikatnie mieszamy i przekładamy do keksówek.

• Pieczemy ok. godziny w temp.180stopni C.

 

Keks z czekoladą. Fot. K Bellingham

 

Cenna porada Maszki:

Bardzo nie lubię, gdy nie podane jest w przepisie, na jaką formę wystarcza składników, więc podam co zaobserwowałam. Jeśli taką porcję damy do jednej małej keksówki, to będzie katastrofa. Jeśli damy do dwóch małych, to będzie trochę za cienkie. Albo trzeba mieć sporą keksówkę, albo tak jak ja robię z trzech porcji i wypełniam dwie małe i jedną dużą – jest idealnie. Ile piekę keksów ? Nie pytajcie …  keks ma to do siebie, że podobnie jak piernik powinien poleżakować, lecz o ile piernika świeżego się nie da za bardzo jeść – to keks owszem się da, tylko się kruszy przy krojeniu. Tak więc ja jeden przeznaczam zawsze na pożarcie Lwu, dwóm Pannom (w tym jeden kawaler), najbardziej łakomemu Skorpionkowi i mnie przysługuje podwójna porcja, jako żem Bliźniak. Resztę chowam bardzo skrupulatnie, ale tak, żebym w okolicach świąt odnalazła.

Przepis na wigilijne makówki możecie znaleźć TUTAJ.

You might also like More from author

Leave A Reply