Które kwiaty jednoroczne zdobią ogrody najdłużej?
Po wrześniowych lekkich przymrozkach widać, które z roślin jednorocznych świetnie radzą sobie z chłodniejszymi temperaturami. Są to tak zwane rośliny jednoroczne niecałkiem wrażliwe na mróz, a ich siewki kiełkujące z nasion pod koniec sezonu są nawet czasami w stanie przetrwać zimę – szczególnie pod śniegiem. Rośliny te możemy wiosną wcześniej wysiewać do gruntu (już w marcu), a jesienią cieszyć się nimi aż do samego końca.
Tak więc pożegnaliśmy już ciepłolubne dalie, begonie, kosmosy, cynie i kleome, ale na rabatch nadal jest wiele koloru. Jeśli przez cały sezon odpowiednio pielęgnowaliśmy rośliny zapewniając im pożywienie, wodę i regularne ogławianie (w przypadku szałwi powabnej polecam także przycięcie do wysokości około połowy rośliny w sierpniu), to teraz jeszcze wiele z nich kwitnie. Jeśli w tym roku nie udało się Wam posadzić u siebie takich twardzieli, to w przyszłym sezonie zadbajcie, aby w ogródku rosły któreś z poniżej wypisanych roślin jednorocznych (wszystkie bardzo łatwe do uprawy z nasion):
Niezwykłej urody ośmiał większy purpurowy ma bardzo wiele zalet: długo kwitnie i łatwo uprawia się go z nasion, które jesienią jest bardzo łatwo samemu zebrać.
• Ośmiał większy purpurowy – Cerinthe major purpurescens
• Szałwia powabna (trójbarwna) – Salvia viridis
• Aminek egipski – Ammi visnaga
• Szarłat ogrodowy (w dowolnych odmianach) – Amaranthus caudatus
Szarłat ogrodowy jest dekoracyjny od momentu wypuszczenia pierwszych liści (szczególnie w purpurowej odmianie) po sam koniec kwitnienia. Łatwy w uprawie i bardzo cenny przy układaniu bukietów.
• Ostróżeczka ogrodowa (w dowolnych odmianach) – Consolida ajacis
• Czarnuszka (w dowolnych odmianach) – Nigella
• Werbena patagońska (uprawiana u nas jako roślina jednoroczna) – Verbena bonariensis
Lwia paszcza, to roślina, która u mnie kwitnie w dalszym ciągu, choć przymrozki były całkiem niezłe i najlepsze w niej jest to, że sama się rozsiewa..
Piękne te kompozycje, ech..
Pozdrawiam,
Kasia
Wiecie, że we Wrocławiu na działkach nadal kwitną dalie… piękne! Przymrozków w tym rejonie nie było, więc szaleństwo kolorów trwa 🙂
Ale niektórym to dobrze … dzisiaj na Kociewiu też widziałam dwie wielkie dalie – całkiem 'normalne’ , więc najwyraźniej przymrozki były tylko na Kaszubach 😉 hmmm … życzę jak najdłuższej kolorowej jesieni i zapraszam do naszego nowego jesiennego e-magazynu. K
W lubuskiem też były 😀 -5/-6 stopni, ścięło dalie, aksamitki,zmroziło słoneczniki… Kwitną jeszcze nagietki, lwie paszcze no i róże ;)Jestem już po lekturze magazynu i najwięcej ochów wywołały szklarnie – już próbuję urobić męża 😀