Stare założenie dworsko-parkowe w Łucznicy obok Pilawy
Dorota z bloga POD NIEBEM SZEROKIM niedawno odbyła kurs wikliniarstwa w Akademii Łucznica, która przywitała ją bramą gościnnie otwartą na oścież i ciepłym, domowym obiadem. Akademia mieści się na terenie starego założenia dworsko-parkowego koło Pilawy, wśród lasów Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.
Do dworu prowadzą dwie szerokie aleje – jedna akacjowa, druga z dębów. W parku rośnie okazała sosna wejmutka – liczący 300 lat pomnik przyrody oraz jeszcze starszy, bo liczący aż 400 lat – dąb. Rozłożyste drzewa robią wrażenie swoim majestatem. Obecnie dworek wydzierżawiony jest przez Stowarzyszenie „Akademia Łucznica”. Gości ludzi z całej Polski i z zagranicy, proponując kursy, warsztaty, spotkania rodzinne i plenerowe, zielone szkoły. Najlepsi w swoich dziedzinach fachowcy uczą m.in. takich dziedzin rzemiosła, jak stolarstwo, ceramika, wikliniarstwo, batik, wyrób witraży, chroniąc je od zapomnienia. Czy wiecie, że w dwudziestoleciu międzywojennym polski batik zdobywał złote medale na światowych wystawach, a gdy w Łucznicy chciano poprowadzić pierwsze zajęcia, to nikt w Polsce tego nie potrafił?
Długo szukałam wytłumaczenia pochodzenia nazwy wsi. Początkowo sądziłam, że może była to osada służebna, jednak końcówka -ica sugerowała nazwę patronimiczną, ale też nie do końca. Ostatecznie, szperając po internetowych zasobach, znalazłam wyjaśnienie, że nazwa wsi pochodzi od jej łukowatego kształtu, ewentualnie od „ługu”, czyli bagna, mokradła. Jej istnienie zostało odnotowane już w połowie XVI wieku. W gminnej ewidencji zabytków, oprócz dworu z parkiem i oficyny, znalazłam 15 stanowisk archeologicznych, od średniowiecza po czasy nowożytne. Niestety wszystkie te miejsca znajdują się na terenach prywatnych i są w złym stanie. Niewiele wiadomo o wczesnych dziejach miejscowości, prócz tego, że była wsią królewską, w wyniku rozbiorów przeszła do skarbu państwa zaborcy. W XVIIIw. we wsi istniała huta szkła oraz liczne smolarnie zajmujące się m.in. wypalaniem potażu. Władze Księstwa Warszawskiego w 1808 r. podarowały starostwo osieckie księciu Józefowi Poniatowskiemu, jako nagrodę za jego wojenne zasługi. Jednak książę nagrodę swoją spieniężył odsprzedając ziemie rodzinie Potockich. Potoccy w 1840 r. wybudowali w Łucznicy dwór myśliwski dla służby leśnej klucza osieckiego.W latach 1863-64 i 1943-44, okoliczne lasy stanowiły schronienie dla oddziałów partyzanckich.
Alfred Potocki, który nie miał dzieci, przekazał przed II Wojną Światową majątek na cele społeczne. Po wojnie znajdowała się w nim szkoła. Nie remontowany stopniowo popadał w ruinę, aż zajęła się nim pani Zofia Bisiak, realizując w Łucznicy swoje marzenie o plenerach dla artystów.
Zapraszamy do galerii RĘKODZIEŁO W AKADEMII ŁUCZNICA