Gdy pod koniec listopada poczujemy się zmęczeni szaro-burą jesienią to najwyższy czas pomyśleć o przygotowaniu domu do Świąt Bożego Narodzenia. Z doświadczenia wiem, że na to nigdy nie jest zbyt wcześnie. Niektóre, bardziej niż ja zorganizowane osoby planują Święta już we wrześniu i dzięki temu w grudniu mają o wiele mniej stresu.
Proponuję rozpoczęcie przygotowań do robienia dekoracji Świątecznych od narcyzów. Szczególnie polecam odmianę Paperwhite, która charakteryzuje się mocno pachnącymi, delikatnymi białymi kwiatkami i jest ogólnodostępna w sprzedaży. Paperwhite należy do narcyzów wrażliwych na mróz, więc po przekwitnięciu nie nadaje się do wysadzenia do ogrodu.
Ci, którzy w październiku rozpoczęli pędzenie narcyzów teraz uśmiechną się i odetchną z ulgą. Tak – to już pierwszy krok do sukcesu, pod koniec listopada powinny już pojawić się ich pędy a nawet pąki. Ale w okresie przedświątecznym podpędzone lub kwitnące już narcyzy można również kupić w dobrych kwiaciarniach. Pomysłów na ich wykorzystanie jest bardzo dużo, oto kilka z nich:
Zakupione lub podpędzone narcyzy można wyjąć z podłoża w doniczce i umieścić je w przeróżnych szklanych naczynkach typu osłonki na świeczki, kieliszki czy dekoracyjne szklanki. Pomiędzy nimi ustawmy świeczki lub lampki świąteczne. Ciekawie będą wyglądały na kominku przed lustrem, które będzie stanowiło także dla nich podporę. Pamiętajmy aby naczynka wypełnić wodą tylko na tyle, by przykrywała korzenie cebulek.
Narcyzy wyrastające z przykrytego mchem podłoża udekorowano bombkami i światełkami. Pomiędzy roślinami wbito do mchu naturalne gałązki drzew w celu podtrzymania wybujałych pędów kwiatowych. Jeśli nie zapomnimy takiej kompozycji regularnie podlewać, to może ona zdobić nasze domy przed parę tygodni.
Narcyzy na Boże Narodzenie
Prev 1 Of 4 Next
