Ogród, który leczy – czyli co to jest hortiterapia
Czy znacie to uczucie zadowolenia, wewnętrznego spokoju i radości życia, które towarzyszy dobrze wykonanej pracy ogrodowej? Czy uśmiechacie się na widok sałaty, którą sami posialiście, lub obserwując krzew róży pięknie rosnący dzięki waszej pielęgnacji? Te pozytywne uczucia to nie przypadek – można je naukowo wytłumaczyć i opisać, a dobroczynny wpływ ogrodu wykorzystać do leczenia różnych chorób. O wpływie ogrodu na stan ciała i umysłu człowieka pisze Pani dr inż. Beata Płoszaj – Witkowska z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Warmińsko –Mazurskiego.
Socjoogrodnictwo jest dziedziną wiedzy zajmującą się zależnościami między roślinami a człowiekiem. Praca w ogrodzie wnosi do życia człowieka wartości duchowe, estetyczne i psychologiczne. Z badań wynika, że kwiaty oddziałują pobudzająco i rozweselająco na człowieka, zwiększając jego zaufanie, skupienie i relaks. Dowodzą, że nawet bierny kontakt z naturą mają pozytywny wpływ na jednostkę, z naciskiem na samopoczucie psychiczne i korzyści zdrowotne.
Hortiterapia to terapia zajęciowa wiążąca się z wykonywaniem prac ogrodniczych, które przynoszą korzyści dla zdrowia i ogólnego samopoczucia człowieka. Łączy w sobie działanie medycyny, psychologii rehabilitacyjnej, pedagogiki specjalnej, ogrodnictwa i terapii, mając na celu poprawę ludzkiego zdrowia. Terapią tę powinni prowadzić
wykwalifikowani terapeuci wykorzystując prace ogrodnicze do celów terapeutycznych i rehabilitacyjnych. Z definicji wynika, że terapia kładzie nacisk na cztery główne elementy, które są nieodzowną składową terapii: pacjent, cele terapii, rośliny, terapeuta. Terapia ogrodnicza przybiera różne formy: aktywną oraz bierną. W aktywnej terapii wykonuje się różnego rodzaju zajęcia terapeutyczne wykorzystując ogrody terapeutyczne (np w Bolestraszycach Fot.1 i Fot.2), a także gospodarstwa dla różnych grup osób chorych.
Fot.1. Arboretum w Bolestraszycach
Korzenie terapii ogrodniczej sięgają starożytności, kiedy to lekarze dworscy zalecali członkom rodziny królewskiej, cierpiącym na zaburzenia umysłowe, spacery po ogrodach. W Polsce hortiterapia jest dziedziną raczkującą, o czym świadczy fakt, że w roku akademickim 2011/2012 na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie wprowadzono
przedmioty związane z terapią ogrodniczą. Obecnie rozpoczęto rekrutację na studia podyplomowe na Uniwersytecie Warmińsko- Mazurskim w Olsztynie. W ośrodkach dla osób niepełnosprawnych prowadzeniem zajęć w ramach terapii ogrodniczej zajmują się instruktorzy terapii zajęciowej, a rzadziej są to psycholodzy i pedagodzy. Nauczanie hortiterapii w Polsce jest czymś nowym i dlatego też nie ma osób wykwalifikowanych w tym zawodzie.
Fot.2. Podwyższone rabaty –Bolestraszyce
Hortiterapia poprzez wykonywanie prac ogrodniczych ukazuje swoją uniwersalność w terapii zajęciowej, bowiem niezależna jest od wieku pacjenta, a także dopasowania jest do różnych form aktywności i możliwości fizycznych oraz intelektualnych pacjentów. Uczestnik zajęć za pomocą pracy z roślinami nieświadomie wykonuje ćwiczenia fizjoterapeutyczne, co można określić jako motywację do ćwiczeń. Ogrodoterapia stymuluje wszystkie zmysły, a praca w ogrodzie pozwala na uruchomienie zmysłów tych wykształconych i kształcenie tych upośledzonych. Programy terapii zajęciowej dotyczą osób z różnymi dysfunkcjami, do których zalicza się niepełnosprawności: fizyczne (spowodowane urazami, wypadkami, paraliżami); sensoryczne (słuch, wzrok); umysłowe i psychiczne (depresje, autyzm, choroba Alzheimera); onkologiczne; geriatryczne; uzależnienia (alkoholizm, narkomania); wykluczenia społeczne (więźniowie, bezrobotni, bezdomni, mniejszości narodowe, młodociani przestępcy).
Współczesna hortiterapia opiera się na elementach produkcji roślin ogrodniczych, wszystkich rodzajach prac wykonywanych w ogrodzie oraz na sztuce artystycznego ich wykorzystania (fot. 3.). Ponadto terapia ogrodnicza łączy w sobie elementy arteterapii, ergoterapii i psychoterapii, a zatem przebywanie w ogrodzie dostarcza wielu
wrażeń estetycznych. Wykonywanie czynności związanych z pielęgnacją roślin sprawia, że człowiek czuje się potrzebny, a także budzi w nim poczucie zachwytu w czasie aktywnego lub biernego obcowania z przyrodą.
Fot. 3. Zajęcia z florystyki z podopiecznymi z Ośrodka w Marcinkowie
Fotografie: Beata Płoszaj – Witkowska
Więcej o hortiterapii dowiesz się na Seminarium organizowanym w dn. 29 i 30 listopada 2013 r. Szczegóły tutaj: