Do niedawna maliny (malina właściwa – Rubus idaeus) kojarzyły się z wakacjami, bo właśnie wraz z wakacyjną przerwą pojawiały się pierwsze malinowe owoce. Koniec zbiorów przypadał zaś na przełomie sierpnia i września. Maliny owocujące w tym okresie wyrastają na pędach dwuletnich. Rośliny kwitną wtedy w maju i czerwcu, a owoce, w zależności od odmiany dojrzewają sukcesywnie do końca sierpnia. Podstawowe odmiany owocujące latem to ‘Beskid’, ‘Canby’, ‘Malling Promise’ i ‘Norna’ oraz ‘Heritage’, która dodatkowo powtarza owocowanie jesienią. Odmiany letnie rosną umiarkowanie lub bujnie i ich pędy wymagają podpór (rozpinamy je na drucie). Po sezonie wycinamy jedynie te pędy, które zakończyły owocowanie, pozostawiając pędy jednoroczne.
W wyniku prac hodowlanych uzyskano także odmiany owocujące na pędach tegorocznych, które plonują obficie już po zakończeniu standardowego sezonu malinowego, czyli od września praktycznie do pierwszych przymrozków. Podstawowe polskie odmiany o tej charakterystyce to ‘Polana’ i ‘Polka’, które szturmem zdobyły zarówno ogrody przydomowe jak i plantacje towarowe. Owocują obficie i niezawodnie, są dość odporne na mróz. Ich pędy są stosunkowo krótkie i zwarte, dlatego nie wymagają podpór. Aby uzyskać plon jesienny w kolejnym roku wszystkie pędy ścinamy po owocowaniu, a praktycznie po pierwszych przymrozkach. Jeśli zdecydujemy się pozostawić je nieprzycięte, to w kolejnym sezonie zaowocują wcześniej, bo w czerwcu. Jednak plony nie będą zbyt okazałe. W podobny sposób owocuje odmiana 'Poranna Rosa’, która wykształca nietypowe, żółte owoce najpierw jesienią na pędach jednorocznych, a potem na tych samych pędach latem w kolejnym sezonie.
Maliny rozmnażają się za pomocą odrostów korzeniowych, które jesienią lub wczesną wiosną możemy przesadzać w nowe miejsce. Najlepiej rosną na glebach kwaśnych (ph 5,5 – 6,2) i dość wilgotnych, umiarkowanie żyznych. Są dość odporne na mróz, jedynie w warunkach Polski północno-wschodniej mogą być narażone na przemarznięcie w mroźne zimy. Aby ułatwić utrzymanie ogrodowej plantacji malin warto ściółkować międzyrzędzia ściętą trawą lub słomą. Warstwa ściółki bezpośrednio przy roślinach nie powinna jednak być zbyt gruba, aby nie zahamować wzrostu odrostów.
Maliny warto mieć w ogrodzie ze względu na apetyczne, pyszne owoce, które nie tylko dobrze smakują i świetnie sprawdzają się w przetworach i ciastach (np. tarta z owocami), ale również wykazują właściwości lecznicze. W owocach i liściach występuje sporo witaminy C oraz kwas salicylowy, który sprawia, że soki i napary z owoców lub liści działają przeciwgorączkowo i napotnie.
